Aktualizacja: Google Allo wydaje się być teraz dostępny w systemie iOS, a opcja rejestracji wstępnej nadal jest dostępna w sklepie Google Play.
Google uruchomiło nową aplikację do przesyłania wiadomości, Google Allo, na Androida i iOS. Wdrażanie rozpoczęło się dzisiaj, chociaż może minąć dzień, zanim dotrze do Wielkiej Brytanii.
Oferowany jako odpowiedź Google na WhatsApp i Facebook Messenger, Google Allo łączy czatowanie z naklejkami i pisaniem zdjęć w stylu Snapchata. Tym, co ją wyróżnia, jest jednak wykorzystanie przez aplikację potężnej sztucznej inteligencji – nazwanego Asystentem Google.
Firma wyjaśnia, że zintegrowana sztuczna inteligencja w tej wersji Allo jest „zapowiedzią” tego, co ma nadejść, więc spodziewaj się, że jej zasięg wzrośnie w kolejnych iteracjach. Na razie możesz porozmawiać bezpośrednio z Asystentem Google lub przywołać go, wpisując @google. Gdy zwrócisz na siebie jego uwagę, możesz zadawać mu pytania dotyczące wyszukiwania, aktualizować informacje w kalendarzu, tłumaczyć tekst, znajdować firmy, sprawdzać pogodę i wykonywać wiele innych zadań.
Ale sztuczna inteligencja idzie dalej niż wyszukiwarka Google. Za każdą udzieloną odpowiedź zasugeruje inne pytania. To sprawia, że interakcja przypomina bardziej dwustronną rozmowę, a mniej wykrzykiwanie poleceń wyszukiwania na maszynie. Jak dotąd ta usługa jest dostępna tylko w języku angielskim, a wkrótce pojawią się inne języki.
Poniżej znajdziesz więcej informacji o różnych funkcjach Google Allo. W chwili pisania tego tekstu aplikacja nie pojawiła się ani w brytyjskim Google Play, ani w App Store, ale Google powiedział, że będzie dostępna na całym świecie w ciągu najbliższych kilku dni. Przekażemy Ci więcej informacji, gdy się pojawią.
Google Allo: wszystko, co musisz wiedzieć
Wiesz, czego świat potrzebuje więcej? Aplikacje do przesyłania wiadomości. Oczywiście żartuję. W tempie, w jakim zmierzamy, wkrótce będziemy mieli więcej aplikacji do przesyłania wiadomości niż rzeczywistych wiadomości. Google Allo to najnowsza propozycja, która ma być kompleksowym centrum komunikacyjnym dla Twoich potrzeb związanych z czatami cyfrowymi.
Dlaczego powinno Cię to obchodzić? Cóż, Google Allo ma pochwalić się wbudowanym uczeniem maszynowym – pozwalającym aplikacji uczyć się z czasem i sugerować spersonalizowane odpowiedzi na teksty i zdjęcia. Straszny. Ma też wirtualnego asystenta, zaszyfrowany tryb incognito i mnóstwo naklejek stworzonych przez artystów.
Google Allo: data wydania
21 września firma Google rozpoczęła ogólnoświatowe wdrażanie Google Allo. Firma nie podała dokładnego wskazania, kiedy jej aplikacja do czatu dotrze do Wielkiej Brytanii, ale powinien to być najwyżej dzień. Jeśli masz telefon z Androidem, możesz wstępnie zarejestrować się w aplikacji w sklepie Google Play .
Google Allo: kluczowe informacje
- Odpowiedź Google na WhatsApp i Facebook Messenger.
- Systemy uczące się pomagają Allo sugerować odpowiedzi na tekst i obrazy.
- Użytkownicy będą musieli zarejestrować się za pomocą numeru telefonu i połączyć aplikację ze swoim kontem Google.
Google Allo: inteligentne odpowiedzi i Asystent Google
Kiedy na tegorocznej konferencji Google I/O ogłoszono Google Allo, główną reklamowaną funkcją było wykorzystanie uczenia maszynowego. Gdy będziesz rozmawiać ze znajomymi, Allo będzie udzielać odpowiedzi na podstawie tego, czego nauczyłeś się z poprzednich rozmów. Chodzi o to, że im częściej korzystasz z aplikacji, tym więcej Allo będzie w stanie przewidzieć odpowiedzi, które możesz udzielić na wiadomości.
Tam, gdzie robi się naprawdę imponująco / przerażająco, jest zdolność aplikacji do robienia tego samego dla zdjęć. Jeśli znajomy wyśle Ci zdjęcie, powiedzmy, talerza makaronu z małżami, Allo najwyraźniej będzie w stanie wykorzystać możliwości komputerowej wizji Google do analizy treści obrazu i sugerowania odpowiednich odpowiedzi. “Mniam! Małże!" na przykład lub „Mam nadzieję, że podoba ci się twoje ludzkie pożywienie, kolego”.
W zależności od twoich poglądów będzie to przydatny sposób na przyspieszenie rozmów lub niepokojący wgląd w zdolność Google do analizowania obrazów i naśladowania ludzkich reakcji, zwiastując świat, w którym sztuczna inteligencja rozmawia ze sobą bez końca o makaronie z małży.
Google Allo będzie również zawierał wbudowany pomocnik AI o nazwie Asystent Google. Aktualizacja Google Now, która jest zasadniczo prezentowana jako odpowiedź firmy na Siri firmy Apple i Cortana firmy Microsoft, Asystent Google będzie działał w aplikacji, proaktywnie oferując informacje w oknie rozmowy. Jeśli rozmawiasz ze znajomym na przykład na temat makaronu z małżami, Asystent Google może zasugerować lokalne włoskie restauracje. Możesz dotknąć sugestii, aby wyświetlić opcje kontaktu z restauracją, wyświetlić recenzje lub znaleźć ją na mapie.
Będziesz także mógł przywołać Asystenta Google, wpisując „@google” w Allo, a następnie porozmawiać z nim tak, jak z Siri lub Cortaną.
Google Allo: naklejki i krzyki
Podobnie jak Facebook Messenger, Google Allo umożliwi użytkownikom wysyłanie naklejek. Najwyraźniej będą one pochodzić od różnych artystów i ilustratorów z całego świata. Emoji będą oczywiście obecne i poprawne, a Allo ma również tryb, który pozwala użytkownikom zmieniać rozmiar wiadomości. Nazywany Szeptem i Krzykiem, przytrzymanie przycisku Opublikuj spowoduje wyświetlenie paska, który pozwala zmienić wielkość wyświetlanych słów.
Allo ma również tryb Ink, który pozwala użytkownikom na bazgranie wiadomości lub obrazków na zdjęciach. Nie ma tam nic szczególnie przełomowego, chociaż pokazuje, że Google chce zaoferować elastyczny, zabawny zestaw narzędzi do komunikacji za pomocą aplikacji.
Google Allo: szyfrowanie i bezpieczeństwo
Podobnie jak Google Chrome, Google Allo ma tryb incognito. W tym trybie wszystkie wiadomości będą miały włączone szyfrowanie typu end-to-end z unikalnymi kluczami tożsamości dla każdego uczestnika rozmowy. W tym trybie powiadomienia nie będą wyświetlać podglądów rozmów, a wiadomości będą miały czas wygaśnięcia w stylu Snapchata.
Tam, gdzie staje się to kontrowersyjne, jest to decyzja Google, aby domyślnie nie włączać szyfrowania typu end-to-end. Doprowadziło to do potępiającej krytyki ze strony kilku osób publicznych, w tym Edwarda Snowdena.
Poza trybem incognito aplikacji wszystkie wiadomości są przechowywane na serwerach Google – pozornie bezterminowo. Oznacza to, że wszystkie interakcje, które masz z Asystentem Google, będą przechowywane przez firmę, potencjalnie wykorzystywane w późniejszym terminie do kierowania reklam. Oznacza to również, że wszystkie Twoje rozmowy będą łatwo dostępne dla organów ścigania z nakazami, co nie ma miejsca w przypadku WhatsApp.
„Dzisiaj bezpłatnie do pobrania: Google Mail, Mapy Google i Google Surveillance” — napisał Snowden dzisiaj na Twitterze. „To #Allo. Nie używaj Allo”.
Google Allo: współpraca z Google Duo
Wraz z ogłoszeniem Google Allo na I/O było ujawnienie Google Duo. Jeśli Allo jest odpowiedzią Google na WhatsApp, Duo jest odpowiedzią firmy na FaceTime firmy Apple. Możesz przeczytać o Google Duo w całości tutaj .