Obraz 1 z 4
FlashPeak reklamuje swoją przeglądarkę SlimBrowser jako „superkompaktową” przeglądarkę, a przy rozmiarze pliku nieco ponad 5 MB trudno się z tym nie zgodzić. Wstępne pobieranie zakończy się w ciągu kilku sekund przez przyzwoite połączenie szerokopasmowe, a proces instalacji był równie bezbolesny.
Nasze początkowe wrażenia dotyczące SlimBrowser były jednak mieszane: chociaż jego konstrukcja nawiązuje do dziesięcioletnich przeglądarek, nadal oferuje rozsądny zakres funkcji.
Jednym z najbardziej innowacyjnych jest włączenie „grup”, riffu na temat znanych już teraz zakładek i przeglądania w kartach. Możliwe jest zbieranie razem ulubionych witryn – lub tych, które dotyczą podobnych tematów – a po wybraniu FlashPeak SlimBrowser otworzy każdy link w osobnej karcie. Okazało się to szczególnie przydatne do porównywania cen w sklepach internetowych: zamiast mozolnie przeklikiwać strony, które zwykle sprawdzamy religijnie, jedno kliknięcie ładuje je wszystkie jednocześnie.
Inne funkcje ułatwiają przeglądanie. Do ulubionych witryn można przypisać jednowyrazowy alias, który można wpisać zamiast niewygodnego adresu URL, a moduł AutoLogin zapamiętuje nazwy użytkowników i hasła do ulubionych witryn. Podobało nam się również łatwe w użyciu wbudowane narzędzie do tłumaczenia, które skonsultowało się ze słownikami Babel Fish i Google.
Pozostałe funkcje FlashPeak są bardziej konwencjonalne. Istnieje zwykłe przechowywanie nazwy użytkownika i hasła, zabójca wyskakujących okienek i możliwość importowania zakładek z innych przeglądarek – ale tylko wtedy, gdy można je wyeksportować jako pliki HTML. Popularne wyszukiwarki, takie jak Google, Bing i Yahoo, również są fabrycznie ładowane.
SlimBrowser jest łatwiejszy w użyciu dla weteranów przeglądarek – wydaje się archaiczny, ale przynajmniej wszystko jest we właściwym miejscu, z większością stron renderowanych poprawnie – ale początkujący mogą mieć problemy. Chociaż pasek narzędzi oferuje wszystkie opcje, których można się spodziewać, nadal zawiera dziesiątki opcji i zagnieżdżonych menu, a narzędzia konfiguracyjne ujawniają szereg opcji, które są równie mylące.
SlimBrowser pozostał również w tyle w bardziej technicznych obszarach. Na przykład uzyskał zaledwie 13 punktów w teście Acid3; wszystkie przeglądarki z „wielkiej piątki” uzyskały lepsze wyniki, a Chrome uzyskał idealną 100. Ten słaby wynik sprawia, że FlashPeak SlimBrowser jest wyborem dla programistów, mimo że konsola JavaScript, edytor HTML i narzędzia do edycji skryptów mogą potencjalnie udowodnić użyteczne.
Fasadę prostoty SlimBrowsera psuje interfejs, który jest zarówno brzydki, jak i mylący. Jest zbudowany na silniku Trident firmy Microsoft, z którego korzystają konkurencyjne przeglądarki Avant, Maxthon i Sleipnir, i wygląda jak dziesięcioletnia wersja Internet Explorera lub Netscape, a nie przeglądarka walcząca z Chrome, Opera i Firefox w 2010 roku.
Brakuje również opcji personalizacji. FlashPeak udostępnia skórki i wtyczki do pobrania na swojej stronie internetowej, a podczas gdy 160 skórek daje wiele opcji, istnieją tylko trzy wtyczki. W porównaniu z tysiącami motywów i rozszerzeń dostępnych dla Internet Explorera, Firefoksa i Chrome jest to kiepski program.
To stosunkowo ogromna liczba wtyczek oferowanych przez główne przeglądarki jest dowodem na zgubę FlashPeak SlimBrowser. Chociaż jego główne funkcje są niewątpliwie przydatne – na przykład grupy i tłumaczenie – a podstawowa przeglądarka jest wystarczająco rozsądna, nie zapewnia niczego, czego nie można zrobić lepiej gdzie indziej.
Detale | |
---|---|
Podkategoria oprogramowania | przeglądarka internetowa |
Obsługa systemu operacyjnego | |
Obsługiwany system operacyjny Windows Vista? | tak |
Obsługiwany system operacyjny Windows XP? | tak |